Średniowiecze

Średniowiecze - charakterystyka epoki, podstawowe pojęcia



ŚREDNIOWIECZE Terminem tym określa się epokę historii i kultury europejskiej między czasami starożytnymi a nowożytnymi. Początek średniowiecza wiąże się z 476 r.n.e., tj. upadkiem cesarstwa zachodnio-rzymskiego, schyłek zaś z wydarzeniami historycznymi XV w. (z 1453 r., tj. upadkiem cesarstwa bizantyjskiego oraz 1492 r. - odkryciem Ameryki). Ówczesna feudalna Europa tworzyła swoistą jedność, wspólnotę spojoną religią chrześcijańską i nadrzędną władzą Kościoła, reprezentującego powszechną, łacińską, ponadczasową kulturę. Wszyscy władcy europejscy, z wyjątkiem cesarzy niemieckich, podporządkowali się papieżowi i uznali hegemonię kościoła. Powszechnie panował światopogląd religijny, który ukształtował myślenie, odczuwanie, postępowanie i twórczość ludzką. Znaczną rolę w formowaniu ówczesnego światopoglądu odegrały poglądy św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. O ile w Europie epoka trwała około 1100 lat, to w Polsce tylko 500 (X-XV w.). Przyjęte określenie "średniowiecze" było wyrazem pewnego lekceważenia żywionego dla tej "pośredniej" epoki, okresu jakoby "bezpłodnego, mrocznego i ciemnego". Zarzucano odejście od ducha wielkiej kultury antyku, jej zniekształcenie, a ponadto sprzeniewierzenie się ideałom pierwotnego chrystianizmu; rewizja ujemnych sądów rozpoczęła się dopiero w XVIII w., kiedy to zauważono wielkość i potęgę jej sztuki, zwłaszcza późnośredniowiecznej. Augustynizm - Św. Augustyn (żył 800 lat przed św. Tomaszem) uznał, że człowiek jest istotą filozofującą, która rozważa swą obecność w świecie i czasie, swe dramatyczne, niejasne miejsce na granicy bytów między aniołami a zwierzętami. To umieszczenie człowieka między bytami wyższymi a niższymi powodowało poczucie wewnętrznego rozdarcia, rodziło nieustający konflikt między cielesnością a duchowością, pożądaniem dobra i zła. Scholastyka to wyjaśnianie i uzasadnianie drogą poszukiwań rozumowych dogmatów, orzeczeń, prawd uznawanych przez Kościół za objawione i niepodległe krytyce; wybitni przedstawiciele scholastyki to Albert Wielki (XII/XIII w.) i jego uczeń św. Tomasz z Akwinu (XIII w.), którego filozofia do dziś przyjmowana jest przez Kościół; złoty okres rozwoju tej nauki przypadł na XIII w.; sytuację człowieka w świecie zakreślonym horyzontem wiary widziano jako dramatyczną (p. augustynizm) albo harmonijną (p. tomizm). Teocentryzm to pogląd sprowadzający całokształt spraw ludzkich do Boga, jako jedynej, najwyższej wartości, podporządkowujący celom pozaziemskim wszystkie dziedziny życia i działalności człowieka. Tomizm - Św. Tomasz z Akwinu uznał, że przeznaczony człowiekowi szczebel hierarchii jest właściwy, celowo dlań przewidziany i naturalny. Twierdził, że człowiek właściwie pojmujący swe przeznaczenie musi się starać wznieść wyżej, walcząc z pokusami upadku, który prowadzi do wynaturzenia jego istoty i powołania; tomizm kładł nacisk na problemy etyki, która stabilizowała życie ludzkie, normowała je wskazaniami cnoty. "Bogurodzica" jest to najstarsza polska pieśń religijna. Jej najdawniejszy przekaz pochodzi z 1407 r., ale czas powstania jest sporny. Analiza tekstu, budowy stroficznej i języka pozwala stwierdzić, że pochodzi ona z XIII w. Treścią pierwszej strofy jest modlitwa do Matki Boskiej o wstawiennictwo do Jej Syna. W drugiej natomiast strofie podmiot zbiorowy zwraca się do Chrystusa, aby przez wzgląd na Jana Chrzciciela zapewnił ludziom pobożne (dostatnie) życie na ziemi i zbawienie wieczne po śmierci: "A na świecie zbożny pobyt / Po żywocie rajski przebyt".Obok treści, historyka literatury może interesować interpretacja pieśni, poznajemy bowiem światopogląd człowieka średniowiecza, który charakteryzują: postawa teocentryzmu i ascetyzmu. Interesująca jest również kompozycja pieśni, nacechowana symbolicznie. Główną postacią i adresatką utworu jest Matka Boska - Oblubienica, Pośredniczka. Występują też w tekście inne osoby: Chrystus, Bóg i Jan Chrzciciel. Wszystkie te postacie tworzą symboliczną w średniowieczu liczbę cztery, odnoszącą się do kwadratu cnót: męstwa, sprawiedliwości, umiarkowania i roztropności. Obie zwrotki kończy pełniący funkcję refrenu zwrot "Kyrie eleison - Kyrie eleison", tzn. Panie, zmiłuj się. To wezwanie jest przyjęte z liturgii łacińskiej (ale pochodzi z greckiego). "Bogurodzica" zdumiewa kunsztowną budową, wysokim poziomem artystycznym tekstu literackiego i melodii wiersza. W pieśni są stosowane rymy wewnętrzne i końcowe, które cechuje powtarzalność formy gramatycznej, np. "pobyt - przebyt". Zastosowano wiersz średniowieczny, nazywany zdaniowo -rymowy, ponieważ w każdym wersie zamyka się zdanie pojedyncze lub jednorodny człon zdaniowy. Każdy wiersz jest wypowiedziany z intonacją wznoszącą się lub opadającą. "Bogurodzica" jest zabytkiem języka staropolskiego, językoznawców interesują więc archaiczne formy gramatyczne i leksykalne. Archaizmy leksykalne "zwolena" - wybrana, "dziela" - dla, "jąż" - którą, "jegoż" - o co, "zbożny" - dostatni lub pobożny, "przebyt" - bytowanie, przebywanie. Archaizmy fleksyjne "Bogurodzica Dziewica Maryja" - forma mianownika l.p. w funkcji wołacza, który współcześnie brzmi: Bogurodzico Dziewico Maryjo! "Bogurodzica" dziś Bogarodzica - w staropolskim języku celownik zamiast dzisiejszego dopełniacza. "Bożyc" - wołacz od wyrazu Bożyc - syn Boga. "Bożycze" - forma wołacza, Bożycu. "Zyszczy, spuści "- 2 osoba l.p. trybu rozkazującego z końcówką -y, -i. Te formy rozkaźnika zaniknęły w XIII w. Obok nich występują dzisiejsze, nowsze formy zakończone na spółgłoskę, np. usłysz. "Bogiem sławiena" - przez Boga sławiona. Staropolska struktura gramatyczna bezspójnikowa - "sławiena" kim? Bogiem, dzisiejsza forma spójnikowa - wsławiona przez kogo? "Gospodzina" - biernik od gospodzin, jest to forma nowsza. Archaizmy fonetyczne "Krzciciela" - dzisiejsze Chrzciciela, a więc "K" przeszło w "Ch". Ta oboczność spółgłoskowa zachowała się w gwarze góralskiej do naszych czasów. "Sławiena" - dzisiejsze sławiona. W wyrazie tym obserwujemy brak przegłosu (oboczności "e" - "o"). Niektórzy językoznawcy widzą tu wpływ języka czeskiego Archaizmy słowotwórcze W wyrazie "bożycze" wyróżnić można wyraz zasadniczy - podstawowy Bóg i cząstkę słowotwórczą -ycz, -ic, a więc "bożyc" - syn Boga. Cząstkę tę dodawano w języku ruskim do imienia ojca na określenie syna, tzw. otczestwo. Wyraz "Gospodzina" mówi również o wpływach Rusi na język staropolski, pochodzi on bowiem od słowa "gospod" - pan. Archaizm składniowy "Twego dziela" - dla Twego. "Dziela", podobnie jak znany dzisiaj przyimek "dla", w języku staropolskim stało zawsze po wyrazie rządzonym. "Bogurodzica" jest nie tylko najstarszą polską pieśnią religijną, ale także pierwszą pieśnią Maryjną. W dawnych wiekach była pieśnią bojową i hymnem narodowym. Jan Długosz mówi, że jako pieśń bojowa rozbrzmiewała na polach Grunwaldu przed bitwą. Śpiewało ją także rycerstwo polskie przed bitwą pod Warną. W "Legendzie o świętym Aleksym" (druga połowa XV w.) dominują motywy ascezy. O artystycznych walorach utworu decyduje między innymi jego epicki charakter z wyraziście naznaczonym narratorem. W utworze przedstawione zostało pełne niezwykłości życie bohatera, który osiąga świętość na drodze umartwień i rezygnacji z uroków materialnego świata. "Pieśń o Rolandzie" jest utworem parenetycznym. Ten epicki poemat opisuje wyprawę wojenną Karola Wielkiego, władcy Franków, do Hiszpanii zajętej przez niewiernych - Saracenów. Opisane jest w nim zwycięstwo nad poganami, zdobycie Hiszpanii i tragiczna klęska tylnej straży armii, która w trakcie powrotu do Francji została zdradziecko zaskoczona i po bohaterskiej walce wycięta. Zginął wówczas kwiat rycerstwa, w tym hrabia Roland - bohater poematu, kuzyn władcy. Cechy rycerza Rolanda: - odważny - podejmuje walkę z silniejszym nieprzyjacielem; - dba o honor - nie zadął w róg w obawie przed posądzeniem go o tchórzostwo; - religijny - wierzy w Boga, który zabierze jego towarzyszy do raju; - przyjaciel; - patriota - umierając, chce widzieć Francję; - walczy w imię wiary chrześcijańskiej - nienawidząc pogan, walczy w sposób okrutny i bezwzględny. Utwór jest arcydziełem gatunku "pieśni o czynach" powstających już przed XI wiekiem i tworzonych przez tzw. truwerów. "Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią" (XV wiek) to jeden z wierszy o śmierci, związany z kręgiem kultury kościelnej. Utwór ten został napisany w typowym dla średniowiecza gatunku - dialogu. W utworze uwidacznia się proces przechodzenia od wiersza asylabicznego, nie liczącego się z rachunkiem sylab w wersie, do sylabizmu względnego, który wprowadza zdecydowaną przewagę określonego rozmiaru zgłoskowego wersów. Rytmika zostaje wzbogacona poprzez wprowadzenie nie tylko rymów parzystych (AA, BB), lecz także ogarniających szereg sąsiadujących wersów. Literacką wartość "Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią" pogłębia naturalistyczne przedstawienie Śmierci oraz realistyczno-satyryczne obrazki z życia różnych stanów i zawodów: duchowieństwa, zakonników, sędziów, kupców. Dialog - w literaturze staropolskiej gatunek stanowiący rozmowę dwóch lub więcej osób, przeznaczony dla teatru. Do zabytków języka polskiego inspirowanych kulturą świecką należy wiersz "Satyra na leniwych chłopów" (II połowa XV w.). Utwór satyryczny ma istotne znaczenie dla rozwoju wiersza polskiego: reprezentuje bowiem w pełni już wykrystalizowaną formę sylabizmu względnego (wersy ośmiozgłoskowe z odstępstwami dziewięciozgłoskowymi). Treścią "Satyry na leniwych chłopów", pisanej z pozycji szlacheckiej, staje się satyryczne przedstawienie pozorowania przez chłopów pracy pańszczyźnianej. Utwór wykorzystuje poetykę kontrastu: prostota, szczerość, prawość wyglądu chłopskiego kłóci się z obłudnością i fałszywością jego natury. "Skarga umierającego" (powstała wkrótce po 1424 roku) jest związana z problematyką śmierci, a więc znajduje się w kręgu literatury kościelnej. Utwór ten jako pierwszy w literaturze polskiej, ma gatunkowe cechy testamentu poetyckiego. Liryczne wyznanie umierającego, dające świadectwo znikomości dóbr doczesnych, skierowane jest do tych, którzy pozostają - do żywych. Ważne wydaje się również egzystencjalne tło utworu: poczucie samotności człowieka, dramatyzm życia ludzkiego, nieuchronność śmierci. Abnegacja - Odmawianie sobie czegoś; wyrzekanie się czegoś; niedbanie o własne wygody, o swój wygląd; zaniedbanie się. Asceza - Wyrzekanie się wszelkich przyjemności, umartwianie się; surowy tryb życia mający wg niektórych religii zapewnić doskonałość i zbawienie. Dramat liturgiczny Nowy gatunek średniowieczny. Dramaty liturgiczne wystawiane były w kościołach w święto wielkanocne; były to wplecione w obrzęd nabożeństwa sceny prezentujące przybycie trzech Marii do grobu już zmartwychwstałego Jezusa. Kazanie (homilia) to przemówienie o treści religijnej, wygłaszane podczas nabożeństwa, objaśniające teksty religijne i zawierające pouczenia moralne; kazania średniowieczne (np. Kazania gnieźnieńskie) wprowadzały realia życia codziennego w celu ilustrowania nauk moralnych; w okresie reformacji kazania przybrały charakter utworów literackich, niekoniecznie pełniących funkcje użytkowe; w okresie odrodzenia najsłynniejsze stały się "Kazania sejmowe" P. Skargi, który w profetycznym (proroczym) tonie przeciwstawił ideały heroizmu i patriotyzmu wzorom życia ziemiańskiego. Kronika to gatunek prozy historiograficznej, opowieść o przeszłości, najczęściej z pozycji świadka lub na podstawie bezpośredniej relacji, podająca wypadki w sposób chronologiczny, łącząca relację o wydarzeniach z rozważaniami moralnymi, sięgająca po legendy i wiedzę historyczną; w kronice pojawiają się pewne cechy literackie: pierwiastki fikcji, narracyjność, niektóre obiegowe wątki epiki rycerskiej. Legenda, żywot - to opowieść narracyjna o przeszłości, wierszem lub prozą, wprowadzająca elementy fantastyki i cudowności, zwłaszcza w rozpowszechnionych w średniowieczu legendach o życiu świętych. "MEMENTO MORI" - (memento - pamiętaj; rodzaj ostrzeżenia, przestrogi) pamiętaj o śmierci; przestroga, że jedynym celem ostatecznym człowieka na ziemi jest śmierć. Misterium - Nowy gatunek średniowieczny. Misterium przeznaczone było do wystawienia na scenie. Prezentowało jakiś fragment historii biblijnej, konstruowane było z myślą o ukazaniu akcji jako wielkiego dramatu chrześcijańskich dziejów ludzkości. Początek tego dramatu to upadek człowieka, punkt kulminacyjny to odkupienie, a koniec - mający nadejść sąd ostateczny. Na scenie wszystkie elementy, które miały wystąpić w późniejszych scenach, były od razu umieszczane i stały obok siebie. Często następowało mieszanie się scen poważnych z komicznymi, bo zakładano bosko-ludzką naturę Chrystusa i pozwalało to na ścisłe połączenie ziemskości i świętości. Zadaniem moralitetów było skierowanie człowieka na właściwą drogę; pierwotnym bohaterem moralitetu był człowiek (ktoś) usytuowany między niebem a piekłem, dokonujący odpowiedniej linii życia, toczący wewnętrzną walkę między siłami dobra i zła; walka wyrażana była za pomocą alegorii, tj. uosobionych cnót i grzechów, a jej zakończenie wieńczone było nagrodą (karą). Psalm to pieśń biblijna przeznaczona do śpiewania z towarzyszeniem instrumentów strunowych, opiewająca wielkość i dobroć Boga, wyrażająca podziękowanie, prośbę, błaganie, niekiedy sięgająca w przeszłość i wyciągająca z niej nauki (psalmy historyczne) lub mówiąca o przyszłości aż po koniec świata (psalmy mesjańskie), często o treści pouczającej lub pokutnej, zwrócona do Boga lub do zbiorowości, którą wzywa do wspólnej modlitwy, często również sławiąca Boga w formie trzecioosobowej. Sonet to utwór poetycki składający się z 14 wersów podzielonych na dwie strofy czterowersowe oraz dwie trójwersowe (tercyny), o ścisłym rozkładzie rymów, przy czym 8 pierwszych wersów zawiera na ogół część opisową lub narracyjną, natomiast 6 końcowych stanowi część refleksyjno- -uogólniającą. Sonet zrodził się w XII w. we Włoszech (nazwa), rozwinięty został przez A. Dantego i F. Petrarkę. Ustalił się wtedy typ tzw. sonetu włoskiego o rozkładzie rymów "abba abba" oraz "cdc dcd" ("cdecde"). Sonet rozpowszechnił się w XV i XVI w. w literaturze europejskiej, m.in. sonety Wiliama Szekspira. Tak zwany sonet francuski miał zmodyfikowany układ rymów (w końcowych 6 wersach "ccdeed" lub "cddcee"). W Polsce sonet wprowadzili J. Kochanowski i M. Sęp-Szarzyński. W nowszych czasach ustaliła się włoska postać sonetu. Uprawiany w różnych okresach literatury, uważany za formę szczególnie trudną, pojmowany był jako popis i sprawdzian kunsztu poetyckiego (romantyzm - A. Mickiewicz i J. Słowacki, pozytywizm - A. Asnyk, Młoda Polska - J. Kasprowicz, K. Tetmajer, L. Staff, współcześnie - J. Iwaszkiewicz, A. Słonimski, S. Grochowiak, S. Swen-Czachorowski). Utwór hagiograficzny to opis życia świętego. Typ ten kształtował się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa na Wschodzie, gdzie w języku greckim spisywano żywoty pustelników; w przekazach dziejów i czynów świętych podkreślano zwłaszcza cnoty praktykowane przez nich w stopniu heroicznym, celowo przy tym wyolbrzymiając działania, postępki oraz umartwienia bohaterów, tworząc w ten sposób wzór osobowy. Przykładem utworu hagiograficznego jest "Legenda o św. Aleksym". Opisuje ona Aleksego, syna rzymskiego partycjusza, rozdającego majątek biedakom. Odrzuca on szczęście rodzinne, opuszcza dom i ojczyznę, żyje w biedzie, całe dnie poświęcając modlitwie i religijnej kontemplacji. Gdy jego pobożność nabiera rozgłosu, ucieka z miejsca pobytu, aby jak przystało na człowieka prawdziwie oddanego jedynie Bogu, żyć w skromności i zapomnieniu. Po siedemnastu latach wraca do domu ojcowskiego i nie rozpoznany przez nikogo, pędzi życie żebraka. Przed śmiercią spisuje historię swego żywota, a po zgonie znaczonym licznymi cudami zostaje rozpoznany i kanonizowany. Św. Aleksy jest przykładem ascety. Utwór parenetyczny to utwór mający charakter pouczający, moralizatorski. Przykładem utworu parenetycznego jest "Pieśń o Rolandzie". SZTUKA ŚREDNIOWIECZA Największe dzieła tej epoki powstały w okresie romańskim (X-XIII wiek) i gotyckim (XII-XV wiek). Sztuka romańska W niespełna trzydzieści lat po śmierci Karola Wielkiego imperium Franków przestało istnieć, podzielone na mocy układu w Verdun na trzy odrębne terytoria, na których z biegiem lat ukształtowały się państwa zachodniej Europy: Francja, Niemcy i Włochy. W tych właśnie krajach wzięła początek sztuka dojrzałego średniowiecza, zwana romańską, by na około 300 lat zapanować w Europie. Nazwa sztuki tego okresu pochodzi z łacińskiej nazwy Rzymu - Roma - i oznacza jej podporządkowanie rzymskiej władzy kościelnej. Mówiąc "sztuka romańska", mamy na myśli wszystkie jej dziedziny: architekturę, rzeźbę w kamieniu, drewnie i kości słoniowej, malarstwo na ścianach świątyń i na pergaminowych kartach ksiąg religijnych i wreszcie wyroby rzemiosła artystycznego z metalu, często zdobione przepięknymi emaliami (rodzaj barwnego szkliwa). ARCHITEKTURA Kościół romański wywodzi się z bazyliki starochrześcijańskiej. Jego kształt odznacza się na ogół znaczną prostotą. Plan, zwany inaczej rzutem, przypomina krzyż. Oś pionową tego krzyża stanowi nawa główna, przechodząca w miejsce ołtarzowe, zwane prezbiterium, zakończone prosto albo też półkolistym wgłębieniem, zwanym absydą. Nawa główna wraz z prezbiterium składa się zawsze z pewnej liczby (np. pięciu lub siedmiu) kwadratów o długości boków równej odstępom między filarami. Identyczne w wymiarach kwadraty tworzą ramiona krzyża, czyli nawę poprzeczną, zwaną transeptem. Do nawy głównej przylegają z obu stron nawy boczne - po jednej w kościele trójnawowym, po dwie w kościele pięcionawowym. Szerokość naw bocznych równa się połowie boku kwadratów tworzących nawę główną. Mamy więc najprostszy plan kościoła romańskiego. Podobnie prosta jest jego bryła. Składa się ona z kilku, kilkunastu, w wielkich kościołach nawet kilkudziesięciu mniejszych, lecz mimo to ogromnych brył: prostopadłościanów, graniastosłupów, ostrosłupów, półwalców. Dwa największe prostopadłościany skrzyżowane z sobą tworzą nawę główną, transept i prezbiterium. Dwa mniejsze, przystawione z obu stron do bryły nawy głównej, tworzą nawy boczne, w kościele bazylikowym zawsze niższe od nawy głównej. RZEŹBA Rzeźba tej epoki - wykonywana w kamieniu - była w ogromnej większości swoich dzieł nierozdzielnie związana z architekturą; tak ściśle zespolona z murem, jakby doń "przyklejona". Umieszczano ją na fasadach kościołów, na portalach (ozdobnych obramieniach drzwi wejściowych), zwłaszcza nad ich półkolistymi łukami (w tzw. tympanonach), w niszach, załomach muru i w jego zagłębieniach, tworzących jakby ramy dla całej kompozycji, i wreszcie na kapitelach kolumn i na ich trzonach. W tych właśnie miejscach światło słoneczne "ześlizgując się" z gładkich powierzchni murów wydobywało z mroku tajemnicze postacie i całe sceny ilustrujące Nowy Testament. Dzieła rzeźby romańskiej służyły nie tylko dekoracji. Miały one do spełnienia znacznie ważniejszą rolę: ich zadaniem było po prostu nakłonienie ludzi, przeważnie nie umiejących czytać ani pisać, do wierności nakazom Ewangelii i Kościoła, pokazanie im, jak będzie nagrodzone po śmierci życie cnotliwe i pokora, a jak ukarane życie grzeszne i pełne pychy. MALARSTWO Malarstwo epoki romańskiej znamy przede wszystkim z wewnętrznych ścian kościołów (freski, czyli malowidła wykonywane na tynku jeszcze przed jego wyschnięciem) i z pergaminowych kart ręcznie pisanych i ilustrowanych ksiąg, tak zwanych kodeksów. Freski były dla wnętrz kościołów tym, czym rzeźby dla ich ścian zewnętrznych, sposobem zapełniania dużych, pustych płaszczyzn obrazami równie zdobnymi, co pouczającymi. Pojawiały się one w absydach i na pasach ściennych po obu stronach nawy głównej, ponad łukami arkad. Sztuka gotycka Gdy tuż przed połową XII wieku powstało w pobliżu Paryża pierwsze wielkie dzieło gotyckiej architektury, inne kraje, jak Niemcy czy Polska, a także mniejsze ośrodki w samej Francji ciągle jeszcze pozostawały wierne romanizmowi. Tak więc mamy już pierwszą informację: gotyk narodził się we Francji (choć jego nazwa pochodzi od nazwy germańskiego plemienia Gotów). Sztuka gotycka rychło opanowała całą niemal Europę, znajdując swoich świetnych mistrzów w Anglii, Niemczech, a także w Polsce. Tworzona przede wszystkim na potrzeby Kościoła i wiary chrześcijańskiej, była ona - podobnie jak sztuka starochrześcijańska, wczesnoromańska i romańska - sztuką w większości swoich dzieł religijną, chociaż w architekturze, a nawet malarstwie stworzyła wiele wspaniałych świeckich budowli i obrazów. Przepajając nowym duchem wszystkie dziedziny znane już i uprawiane w czasach romańskich - rzeźbę kamienną, malarstwo ścienne oraz ilustracje w ręcznie pisanych księgach, zwane iluminacjami - stworzyła także nowe. Należą do nich: malarstwo tablicowe (na desce), drewniane polichromowane (malowane wielobarwnie) ołtarze oraz witraże rozjaśniające wnętrza kościołów bogactwem różnobarwnych blasków. ARCHITEKTURA Stopniowy wzrost siły i znaczenia władzy świeckiej, królewskiej i książęcej, rozwój administracji i handlu, a w ślad za tym powstanie większych miast - to wszystko sprawiło, że w architekturze gotyku kościół stracił swoje bezwzględne panowanie. Był on nadal budowlą największą, najbardziej imponującą i najtrudniejszą do zrealizowania, ale obok niego powstawały w obrębie miasta także ratusze, hale targowe, domy mieszkalne i fortyfikacje, a poza miastami, zwłaszcza w miejscach geograficznie najlepiej przystosowanych do obrony - na granicach państw i księstw, przy szlakach handlowych - także zamki warowne. Kościół gotycki sięgając strzelistością swoich wież nieraz do wysokości ponad stu metrów, górował nad okolicą, olbrzymi pośród otaczających go domów, niczym potężny galeon wśród rybackich łódeczek. Bezpieczeństwo i trwałość tak wielkiej budowli zapewnia system filarowo-żebrowy. Jak z olbrzymich drzew delikatne gałęzie, tak z gotyckich filarów wybiegają u szczytu ceglane lub kamienne łuki zwane żebrami, łączące się ze sobą po przekątnej. Każda czwórka filarów u góry powiązana jest więc na krzyż. Przestrzenie między żebrami sklepienia wypełniają wklęsłe trójkąty z cegły lub kamienia, tzw. wysklepki. O trwałości kościoła romańskiego decydowały masywne kamienne ściany, o sile gotyckiego kolosa - mocny szkielet złożony z filarów i żeber, łuki przyporowe i skarpy. A skoro ściany, kamienne lub ceglane, nie miały już tak wielkiego znaczenia konstrukcyjnego, skoro niczego nie dźwigały, a jedynie wzmacniały konstrukcję - można było przepruć je znacznie większymi oknami, a tym samym rozjaśnić wnętrze kościoła. Okna w grubym murze świątyni romańskiej były niewielkie, a od góry zamykał je łuk półkolisty. W gotyku zajmują one często całą niemal wysokość ściany, a u góry kończy je łuk ostry. Wspaniałą ozdobą okien gotyckiego kościoła były witraże, kompozycje z kolorowych szybek ułożone tak, że przedstawiały postacie świętych, a niekiedy nawet całe sceny z Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu. RZEŹBA Do sztuki kościelnej powoli zaczęło przenikać życie codzienne. Prócz rzeźby kamiennej zaczyna rozwijać się bujnie rzeźba drewniana, malowana wielobarwnie (polichromowana). Są to pojedyncze figury, a także wielkie ołtarze wypełnione tłumami postaci, np. ołtarz Wita Stwosza (ok. 1447-1533) w Kościele Mariackim w Krakowie. MALARSTWO Prócz obrazów nierozdzielnie związanych z ołtarzem, w okresie gotyku po razpierwszy w dziejach rozpowszechnił się obraz niezależny, przeznaczony do umieszczania na ścianie kościoła. Obraz taki malowano nie na płótnie, jak to czyni się dzisiaj, lecz na desce (tzw. obraz tablicowy) farbami temperowymi, których barwniki rozprowadzane były na ogół białkiem kurzego jaja. Tematami obrazów gotyckich były nadal przede wszystkim sceny z Nowego Testamentu: życie Chrystusa, Marii, a także sceny z życia świętych i męczenników za wiarę. Zaczęły się jednak pojawiać także obrazy o tematyce całkiem świeckiej. Pierwszą cechą odróżniającą malarstwo gotyckie od romańskiego jest usiłowanie pokazania człowieka takim, jaki jest naprawdę. Wiemy, że postać człowieka jest trójwymiarowa, zajmuje nieco miejsca w przestrzeni. Malarze czasów romańskich nie posiedli jeszcze wprawy w ukazywaniu tej przestrzenności. Dzięki opanowaniu przez malarzy gotyku podstaw techniki światłocienia, postacie na ich obrazach zyskują trójwymiarowość, sprawiając wrażenie jakby występowały z tła. Cóż jeszcze wiemy o człowieku? To na przykład, że ludzie różnią się między sobą figurą, proporcjami ciała, rysami twarzy. Różnice te przez malarzy epoki romańskiej na ogół były pomijane. Malarze gotyku nie tylko je uwzględniają, lecz - co więcej - w wyrazie twarzy, w odpowiedniej gestykulacji starają się ukazywać prawdziwe przeżycia człowieka: radość, rozpacz, strach, gniew. I wreszcie, człowiek rzeczywisty zawsze "gdzieś się znajduje", w jakimś wnętrzu lub pośród przyrody, zawsze "coś go otacza". Malarze romańscy ukazując swoje boskie istoty, widzieli je "królujące w niebie". Umieszczali więc Boga i świętych na pustym, niekiedy złotym, czasem w inny sposób ozdobionym tle, często w otoczeniu aniołów. W obrazach gotyckich, w miarę budzącego się zainteresowania malarzy światem, który ich otacza, złote tło wypierane jest stopniowo przez pejzaż o rodzimej roślinności lub wnętrze wyposażone w sprzęty i przedmioty bynajmniej nie wymyślone, lecz takie, jakich wówczas naprawdę używano. I tutaj więc, podobnie jak w gotyckiej rzeźbie, wkracza życie codzienne, a postacie z kart Nowego Testamentu, pokazywane w zwykłym, często swojskim otoczeniu, nabierają cech ludzkich, zdają się mniej oddalone i niedosiężne