Wysoki sądzie! Oto dziś oskarżam Gerwazego o prześladowane Jacka Soplicy oraz morderstwa i okaleczenia członków rodziny Sopliców. Jego zachowanie jest naganne i niezgodne z prawem, więc proszę o osądzenie go oraz wydanie kary współmiernej do jego winy. Jacek Soplica zabił Stolnika. Po śmierci swojego ukochanego pana i przyjaciela Gerwazy postanowił go pomścić. Znienawidził Jacka i całą jego rodzinę. Jednak nie znał on całej sytuacji! Nie wiedział co się działo między Stolnikiem a Jackiem, co by mogło chociaż trochę usprawiedliwiać Jacka. Gerwazy nawet nie chciał o takich okolicznościach łagodzących wiedzieć! Był tak zaślepiony nienawiścią i rządzą zemsty, że nie zauważał, że właściwie wina może być też po stronie Stolnika! Nie zauważał też tego, że jego zachowanie jest o wiele gorsze od postępowania Jacka! Uważał, że jego postępowanie jest szlachetne, ponieważ chciał pomścić swojego pana i przyjaciela. Ale pojawia się pytanie czy człowiek może mścić się na innym człowieku? Czy może decydować czy ten człowiek będzie żył, czy też nie? Otóż nie, ponieważ jedyną osobą która może o tym decydować jest sam Bóg i nikt inny! Poza tym sam Stolnik przebaczył Jackowi i Gerwazy powinien to uszanować i też mu przebaczyć! Gerwazy zabił tych wszystkich Sopliców wbrew woli swojego przyjaciela! Jego zemsta była zemstą prywatną i wygląda na to, że w tej sprawie nie liczył się ze swoim przyjacielem. Inną sprawą jest to, że Gerwazy zabijał lub okaleczał także członków rodziny Jacka Soplicy. Było to kompletnie pozbawione sensu, gdyż żaden z nich nie zawinił Gerwazemu. Nie mieli oni nic wspólnego z tym, co Jacek zrobił i nie mieli na to żadnego wpływu. Byli oni zupełnie niewinni. Jedyną osobą, na której Gerwazy mógłby się ewentualnie mścić, jest sam Jacek. Postępowanie Gerwazego było złe i nieuzasadnione. Był on okrutny i bezlitosny. Zabijał i okaleczał niewinnych ludzi. Takie zachowanie jest niedopuszczalne, więc uważam ze zasługuje na najwyższą karę!