XX lecie

Stefan Żeromski Przedwiośnie.



Przedwiośnie" jest powieścią powstałą w 1924 roku jako wyraz rozczarowania pisarza rozwojem sytuacji w Polsce po odzyskaniu niepodległości. Autor chciał przestrzec Polaków przed zagrożeniami, jakie widział wokół, a przede wszystkim przed groźbą komunistycznej rewolucji. Jest to okres dla Polski bardzo burzliwy. Kraj jest wstrząsany różnymi wydarzeniami: wojną polsko-bolszewicką, ciągłymi kryzysami rządowymi, hiperinflacją, zamordowaniem prezydenta Narutowicza, strajkami i marszami robotników na Belweder. To właśnie na początku lat dwudziestych ukształtowała się polska powieść polityczna, usiłująca odpowiedzieć na pytanie o kierunek rozwoju kraju, który niedawno odzyskał niepodległość. Utwór składa się z trzech części, poprzedzonych Rodowodem; cz. I - "Szklane domy", cz. II - "Nawłoć", cz. III - "Wiatr od Wschodu". Części te połączone postacią głównego bohatera - Cezarego Baryki - stanowią jego życiorys, dopełniają i uzupełniają się wzajemnie. Część pierwsza opisuje życie rodziny Baryków w Baku (tu pisarz porusza problem rewolucji komunistycznej). Część druga przynosi obraz polskiej rzeczywistości początku lat dwudziestych, tu następuje rozliczenie się pisarza z mitem szklanych domów. Część trzecia to próba odpowiedzi na charakterystyczne dla powieści politycznej pytanie o drogi rozwojowe Polski, o kierunek, w jakim powinno podążyć państwo, które odzyskało niepodległość. Cezary Baryka urodził się w roku 1900. Jako młody chłopiec mieszkał wraz z rodzicami w Baku, gdzie zastał ich wybuch pierwszej wojny światowej. Wtedy ojciec wyjeżdża z miasta, by wziąć udział w walkach, a Cezary zostaje sam z matką - Jadwigą. W roku 1917 do Baku dociera rewolucja komunistyczna, która budzi w młodym Baryce wielki, bezkrytyczny entuzjazm, szybko jednak zmieniony w szok, gdy Cezary zobaczył, jaki ogrom zbrodni i niesprawiedliwości niesie ze sobą komunizm. Jednak mimo to przez długi czas nie będzie potrafił określić swojej tożsamości narodowej. Zostaje porwany przez prawdziwy wir wydarzeń. Najpierw umiera mu matka, następnie w Baku dochodzi do krwawych zamieszek na tle narodowościowym (rzeź Tatarów, wymordowanie 800 żołnierzy brytyjskich, rzeź 70 tysięcy Ormian). Gdy Cezary zostaje zagoniony do grzebania trupów zamordowanych Ormian, odnajduje go ojciec. Razem, przez Charków, gdzie zostają okradzeni, wracają do kraju. To właśnie w drodze powrotnej Seweryn opowiada synowi o szklanych domach (Ich krewny, doktor Baryka, konstruktor i wynalazca, założył fabrykę nad morzem i produkuje z piasku morskiego szklane płyty, z których powstają piękne i zdrowe domy, które dzięki masowej produkcji są tanie i dostępne dla każdego). W drodze ojciec choruje, umiera i zostaje pochowany w jednym z mijanych miasteczek. Syn sam dociera do Polski i zatrzymuje się w Warszawie u Szymona Gajowca, kiedyœ wielbiciela jego matki, obecnie wysokiego urzędnika w Ministerstwie Skarbu. Rozpoczyna studia medyczne, ale wkrótce bierze udział w wojnie polsko-rosyjskiej, nie jest to jednak poryw gorącego patriotyzmu, a raczej kolejna próba odnalezienia się w nowej sytuacji. Po wojnie (jesień 1920r.) wraz z Hipolitem Wielosławskim, któremu uratował życie, jedzie do Nawłoci, majątku rodzinnego przyjaciela, prawdziwej enklawy polskiego ziemiaństwa. Ziemiańska szlachta żyje tu w dostatku, lecz gospodarze są pozbawieni jakichkolwiek wartości etycznych, moralnych, czy patriotycznych. W dworku witają ich: matka Hipolita, ksiądz Anastazy - jego przyrodni brat, Karolina Szawłotowiczówna - cioteczna siostra Hipolita i wuj Skalnicki. Cezary często myśli nad różnicami życia szlachty i chłopów, robotników. Cezary romansuje z Karoliną, która go kocha. Kocha się w nim także szesnastoletnia Wanda Okszyńska - siostrzenica żony Turzyckiego, rządcy majątku Wielosławskich. Cezary natomiast darzy uczuciem Laurę Kościeniecką, wdowę, właścicielkę sąsiadującego z Nawłocią Leńca, narzeczoną Władysława Barwickiego. Laura kocha Cezarego, ale musi wydać się za Barwickiego ze względu na jego majątek, gdyż jest zadłużona. Po pobycie w Nawłoci, a później w Chłodku, Cezary wraca do Warszawy, gdzie bierze udział w dyskusjach na temat kształtu ustrojowego młodego państwa polskiego, wznawia też studia medyczne. Na spotkaniach często polemizuje z komunistami i stawia im pytanie: jak klasa robotnicza, przeżarta nędzą i chorobami oraz pozbawiona dostępu do kultury, może być odrodzicielką polskiego społeczeństwa? Cezary otrzymuje liścik od Laury, spotyka się z nią w Ogrodzie Saskim i ostatecznie się rozstają. Pierwszego dnia przedwiośnia (w marcu 1924 roku) Cezary przyłącza się do manifestacji robotników maszerujących na Belweder.

Powrót