BIBLIA Przedstawienie.
Biblia czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, to zbiór ksiąg religijnych judaizmu i chrześcijaństwa. Składają się na nią 73 księgi: 46 Starego Testamentu i 27 Nowego Testamentu, i zestaw ten jest kanonicznie nienaruszalny. Księgi te pisane były w ciągu wieków przez różnych autorów. Oryginalne teksty zostały spisane w trzech różnych językach: hebrajskim , aramejskim i greckim. Materię „Starego Testamentu” stanowią wydarzenia z doby poprzedzającej przyjście Chrystusa na świat i wykład wiary tzw. Starego Zakonu. Zbiór zaczyna „Pięcioksiąg”, przypisywany prawodawcy i wodzowi narodu izraelskiego, Mojżeszowi. Pierwsza jego część: „Księga Rodzaju”, opowiada o powstaniu świata, stworzeniu człowieka, wygnaniu z raju Adama i Ewy, ich synach Kainie i Ablu, potopie i Noem, a kończy ją opowieść o wieży Babel. Kolejne: „Księgi Historyczne”, przedstawiają dzieje narodu izraelskiego, a „Księgi Mądrościowe” (dydaktyczne) - m.in. prezentują: — przypowieść o Hiobie, — niepowtarzalny zbiór pieśni lirycznych, „Psalmów”, przypisywanych królowi Dawidowi, — monolog filozoficzny kaznodziei - koheleta ze słynnym refrenem „Marność nad marnościami”, — odczytywaną jako liryczny poemat symboliczny, alegorię miłości oblubieńczej Boga i duszy ludzkiej, „Pieśń nad Pieśniami”. Księgi „Nowego Testamentu” opowiadają dzieje Chrystusa i Rodziny Świętej, mówią o działalności Apostołów już po śmierci Chrystusa. Wykładają nauki Chrystusowe. Do kanonu należą: „Księgi historyczne” na które składają się: — Ewangelie, w dosłownym tłumaczeniu: „radosne wieści, dobre nowiny”, według trzech synoptyków : św. Mateusza, Marka i Łukasza oraz czwarta, w powszechnym mniemaniu najpiękniejsza, najoryginalniejsza i najgłębsza, św. Jana; — Dzieje Apostolskie, przedstawiające apostolską działalność świętych Piotra i Pawła , obrazujące rozpowszechnianie się idei chrześcijaństwa, spisane prawdopodobnie przez św. Łukasza, ucznia tego ostatniego oraz 21 listów apostolskich, w tym aż 14 pisanych przez św. Pawła, a 7 przez innych Apostołów.— Księga prorocza czyli Apokalipsa (objawienie) napisana przez św. Jana. Czas powstania. Biblia powstawała w ciągu wieków i przyjmuje się, że najstarsze teksty Starego Testamentu powstały w XIII w. p.n.e. a najmłodsze pochodzą z w. I p.n.e. Księgi Nowego Testamentu umieszcza się przedziale od 51 do 96 r. po narodzeniu Chrystusa. Biblia zajmuje niezwykłe miejsce w kulturze świata stając się źródłem kultury europejskiej. W sferze moralnej przyjęto powszechnie uznawać prezentowane w niej przykazania dekalogu za podstawę stosunków międzyludzkich. W sferze kulturowej stała się inspiracją dla literatury, rzeźby, malarstwa i muzyki; skarbcem wzorów osobowych i postaw, fabuł, wątków i motywów, metaforyki i stylistyki. Dzieło powszechnie znane, interpretowane i wykorzystywane stanowi wspólny repertuar środków wyrazowych, które poprzez literaturę weszły do języka potocznego. Przekłady Najdawniejszym tłumaczeniem Starego Testamentu pochodzącym z III-II w. p.n.e. jest Septuaginta, czyli tłumaczenie „siedemdziesięciu”. Był to przekład na j. grecki sporządzony w Aleksandrii dla Żydów nie władających innym językiem. Pełnego przekładu Biblii na j. łaciński, zwanego Wulgatą, dokonano na przełomie IV i V w. n.e. Przypisuje się go św. Hieronimowi. Sobór trydencki obradujący w XVI w. uznał ten przekład za tekst obowiązujący w kościele rzymsko-katolickim. Na języki narodowe tłumaczono Pismo święte już w wiekach średnich. Z doby tej dochowały się dwa pełne tłumaczenia najpiękniejszej księgi, Psałterza: „Psałterz floriański” z końca w. XIV i „Psałterz puławski”, najprawdopodobniej z początku w. XVI. Istniało też tłumaczenie Biblii z wieku XV noszące nazwę Biblii królowej Zofii lub szaroszpatackiej. Prawdziwy renesans przekładów Pisma św. zaczął się w XVI w., co przede wszystkim było związane z reformacją. Zaczęto od Psałterza. Do najwybitniejszych tłumaczeń psalmów Dawida należą: • przekład całości prozą Mikołaja Reja znany z wydania w r. 1555, zapewne nie pierwszego • niezwykle piękne tłumaczenie wierszem Jana Kochanowskiego, które po ukazaniu się w 1580 r. „Melodii na Psałterz polski” Mikołaja Gomółki, na trwałe zagościło w kościołach katolickich i protestanckich. Z czasem sięgnięto do Nowego Testamentu. Pierwsi zabrali się do tego luteranie z Prus Wschodnich. W latach 1551-1553 pojawiły się, ogłaszane częściami, począwszy od czterech Ewangelii, tłumaczenia Jana Murzynowskiego. Pierwsze całkowite anonimowe tłumaczenie całego Nowego Testamentu wyszło w 1556 r. u Szarffenberga w Krakowie. Wreszcie podjęto trud tłumaczenia całej Biblii, którego efektem stały się przekłady: — katolicki, tj. Biblia Jana Leopolity (1561), — kalwiński, Biblia brzeska, czyli radziwiłowska (1563), — ariańsko-socyniański, Biblia nieświeska, Szymona Budnego (1572). Przełom wieków XVI i XVII przyniósł pełne katolickie tłumaczenie Pisma św. zwane Biblią Wujka (1599). O wadze tej pracy może świadczyć fakt, że przekład ten zastąpiony został w liturgii Kościoła dopiero w okresie II Watykańskiego Soboru Biblią Tysiąclecia wydaną w 1965 r. Luteranie już w w. XVII (1632) doprowadzili do skutku własne tłumaczenie zwane Biblią gdańską.
„Antygona” Sofokles Antyczna tragedia.
Początek tragedii związany jest z kultem Dionizosa, boga winnej latorośli. Co roku odbywały się uroczystości w trakcie których wykonywano chóralną pieśń zwaną dytyrambem. Początkowo ją improwizowano, ale pomiędzy VII a VI w. p.n.e., odziani w skóry koźle pasterze śpiewali już utwory specjalnie na ten cel układane przez poetów. Wówczas to zapewne powstało określenie „tragedia” („tragos” - kozioł i „oide” - pieśń) i z chóru wydzielił się przewodnik. Tespos z Ikarii w VI w. p.n.e. przeciwstawił chórowi „odpowiadacza” - pierwszego aktora, zaś Ajschylos, pierwszy wielki tragediopisarz grecki, - drugiego. Obecność na scenie trzeciego aktora zawdzięczamy Sofoklesowi, twórcy wieku V p.n.e. Konkurs dramatyczny stał się ważnym elementem marcowych „Wielkich Dionizjów”, które trwały trzy dni. Każdego jeden poeta prezentował tetralogię (cykl czterech sztuk) złożoną z trzech tragedii i dramatu satyrycznego. Spektakle odbywały się na okrągłym placu - orchestrze (taneczni), w głębi której stał budynek, z którego wychodzili aktorzy. Nazywano go skene (barak) i on dał początek wyrazowi „scena”. Aktorzy występowali w maskach i butach na koturnach. „Antygona” przykładem tragedii klasycznej 1. Źródłem fabuły - mitologia; 2.Istotą utworu: - konflikt tragiczny ( pomiędzy ustanowionym przez człowieka prawem państwowym, reprezentowanym przez Kreona a prawem boskim na które powołuje się Antygona), - fatum jako siła, która sprawia, że bohaterowie muszą się znaleźć w sytuacji tragicznej; 3.Wina tragiczna: - Antygony - narusza królewski nakaz, ale pragnie uszanować prawa boskie, - Kreona - wydaje bezwzględny rozkaz, ale jest przekonany, że ma obowiązek ukarać zdrajcę ojczyzny i że zgodne jest to z wolą bogów; 4.Ironia tragiczna - działania Kreona pzrynoszą skutki sprzeczne z jego zamiarami, im bardziej stara się wykonywać obowiązki władcy, tym szybciej zmierza ku nieuchronnej katastrofie; 5.Bohaterowie: - pochodzą z najszlachetniejszych rodów, zajmują wysoka pozycję społeczną (Kreon, Antygona, Ismena, Hajmon, Eurdyka to rodzina królewska), - są szlachetni — Kreon myśli przede wszystkim o interesie państwa, jest sprawiedliwy, — Antygonę cechuje wielka odwaga i determinacja w obronie wyznawanych wartości, - nieobce są im wady i słabości czyniące postacie dramatu bliskimi człowiekowi — Kreon w swym zaślepieniu nie bierze pod uwagę zdania najbliższych, — Antygona jest okrutna wobec siostry, skazana na śmierć żałuje, że musi umrzeć; 6.Chór: - stale obecny na scenie, - pełni funkcje — informując o wcześniejszych wydarzeniach (parados), — wyjasnia sens tego, co dzieje się na scenie (stasimon I, eksodos), — ocenia postępowanie bohaterów (stasimon II), — bierze udział w akcji (epejzodion V) 7.Ograniczona liczba aktorów na scenie (oprócz Chóru najwyżej trzech); 8. Jedność nastroju (powaga i wzniosłość); 9. Jedność stylu (brak indywidualizacji językowej - styl retoryczny); 10. Budowa akcji: - ciąg wydarzeń połączonych ścisłymi związkami przyczynowo-skutkowymi układających się w kolejne fazy: — wprowadzenie (prologus), — zawiązanie (epejzodion I), — rozwinięcie (epejzodion II, III, IV), — perypetia (epejzodion V wydaje się, że wszystko skończy się dobrze), — katastrofa i rozwiązanie (eksodos); 11. Trzy jedności: - akcji (jeden wątek, brak scen epizodycznych), - miejsca (przed pałacem królewskim), - czasu (brak luk czasowych; akcja dramatu trwa tyle czasu, ile spektakl). Streszczenie. Prologos: akcja toczy się przed pałacem królewskim w Tebach. Antygona rozmawia z siostra, Ismeną na temat rozkazu wydanego przez króla, Kreona. Postanowił on mianowicie z honorami obejść się z ciałem Etoklesa (obrońcy miasta), ale zakazał pogrzebu drugiemu z braci - Polinejkesowi (najeźdźcy). Antygona postanawia pochować brata i prosi o pomoc siostrę. Ismena odmawia. Wchodzi chór. Parados: na wezwanie Kreona zebrał się Chór Starców Tebańskich. Śpiewa on radosną pieśń ku czci niedawnego zwycięstwa. Epejzodion I: Kreon ogłasza oficjalnie swą decyzję. Nagle wchodzi strażnik z wieścią, że ktoś pochował ciało Polinejkesa. Przodownik widzi w tym integrację bogów, ale Kreon uważa, że przestępstwo popełniono dla pieniędzy i kategorycznie żąda schwytania winnego. Stasimon I: Chór śpiewa pieśń pochwalną sławiąc państwo jako najwyższy przejaw cywilizacji. W związku z tym złamanie prawa uznaje za objaw zdrady ojczyzny. Strażnik wprowadza schwytaną Antygonę. Epejzodion II: Dziewczyna została schwytana w chwili, gdy próbowała dokończyć obrzędy pogrzebowe. Kreon i Antygona toczą dysputę, w trakcie której każde uzasadnia swe postępowanie. Kreon - władca, uważa, że dobro państwa wymaga, aby zdrajca ojczyzny został ukarany. Dlatego też zabronił pochówku Polinejkesowi. Antygona natomiast, broniąc praw boskich, uważa, że nikomu nie wolno łamać praw nakazujących grzebać zmarłego. Święte zasady są dla niej wyższe niż prawo wyznaczane przez człowieka. Kreon podtrzymuje swą decyzję ukarania siostrzenicy, podejrzewa również Ismenę o współudział w przestępstwie. Ismena gotowa jest wziąć na siebie współodpowiedzialność, ale Antygona z pogarda odrzuca jej pomoc. Stasimon II: Chór wyraża współczucie dla Antygony. Uznaje jej winę, ale widzi ją w perspektywie cierpień i grzechów przeklętego rodu Labdakidów. Pojawia się Hamon, syn Kreona. Epejzodion III: Hajmon kocha Antygonę i występuje w jej obronie. Zarzuca ojcu upór i tyranię, bowiem lud, na który się powołuje Kreon, stoi po stronie dziewczyny. Ojciec w rozżaleniu oskarża go o słabość i postanawia ukarać Antygonę przez zamurowanie żywcem. Stasimon III: Chór śpiewa o potędze bogini miłości, Afrodyty, za której przyczyna powstają spory w rodzinach. Straż wprowadza Antygonę. Epejzodion IV: Bohaterka żegna się z życiem. Żal jej wszystkiego, czego nie zdążyła zaznać: miłości, małżeństwa, macierzyństwa. Chór jej współczuje przypominając jednak o klątwie ciążącej nad rodem. Kreon przerywa lament rozkazując przyspieszyć wyrok. Stasimon IV: Chór wspomina Danae, Likurga, synów Fineusa, którzy podobnie jak Antygona żywcem zostali zamknięci w grobowcu - w ten sposób podkreślając, że nikt nie umknie przeznaczeniu. Wchodzi niewidomy wróżbita, Tejrezjasz. Epejzodion V: Tejrezjasz rozgłasza, iż ptaki i psy, które żywiły się porzuconym ciałem Polinejkesa skalały świątynie. Rozgniewani bogowie nie chcą słuchać modłów i przyjmować składanych ofiar. Radzi więc królowi, aby odwołał dwoje decyzje. Kreon odmawia, bowiem jest przekonany, że wróżbita został przekupiony przez wrogów. Rozgniewany Tejrezjasz zapowiada śmierć Hajmona. To dopiero przekonało króla i za radą Przodownika Chóru nakazuje uwolnić Antygonę i pochować Polinejkesa. Stasimon V: Chór śpiewa hymn ku czci patrona Teb, Dionizosa prosząc boga o pomoc. Eksodos: Posłaniec przynosi wieść o śmierci Hajmonda. Na prośbę królowej, Eurydyki, opowiada, że Kreon po pochowaniu Polinejkesa nakazał otwarcie grobowca Antygony a tam zastał syna tulącego ciało ukochanej, która powiesiła się. Na widok ojca młodzian rzucił się nań z mieczem, a gdy chybił, popełnił samobójstwo. Zrozpaczona Eurydyka wybiega. Kreon wnosi ciało syna, a Posłaniec powraca, by oznajmić mu, że żona również popełniła samobójstwo, pchnęła się nożem. Kreon rozpacza nad bezmiarem swoich win. Chór śpiewa o bogach, którzy zsyłają karę za pychę i przez cierpienie uczą rozumu i miary. Konstrukcja utworu i jej styl. „Antygona” jest tragedią - poważnym utworem scenicznym, którego motyw przewodni stanowi nieprzezwyciężony konflikt pomiędzy dążeniami wybitnej jednostki a siłami wyższymi (losem, prawami historii, interesem społecznym, prawami natury). Zatem podstawową kategorię estetyczna stanowi tu tragizm połączony z wzniosłością. Bohaterowie wyrastają ponad przeciętność, ale ich losami kieruje przeznaczenie (fatum). Budowę akcji charakteryzuje zasada trzech jedności: — miejsca, — czasu (czas fabuły nie przekracza 24 godzin), — fabuły (jeden wątek pozbawiony scen epizodycznych, z bohaterami, których pojawienie się przybliża rozwiązanie konfliktu).
„BOGURODZICA”
Jest to najstarsza ze znanych polskich pieśni religijnych, ale zapisana, wraz z nutami, dopiero w wieku XV. Najstarszy rękopiśmienny zapis tekstu odnaleziono na wklejce tylnej okładki rękopisu Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie. Kodeks ów zawiera łacińskie kazania przepisane w 1407 r., a zapis pieśni datuje się na rok 1408. O dużej popularności pieśni świadczy fakt dołączania do jej pierwotnego tekstu licznych zwrotek dodatkowych (w jednym z przekazów szesnastowiecznych utwór liczy ich aż 22), które jednak nie mają z nią ani związku treściowego, ani wersyfikacyjnego. Proces ten rozpoczęty około 2 poł. XIV w. trwał do początku XVI stulecia. Dwie pierwsze zwrotki kończące się refrenem Kyrie eleison są najstarsze. Pomimo wnikliwych dociekań nie udało się jednak definitywnie określić daty ich powstania. Najczęściej przyjmuje się, że utwór powstał pomiędzy 1 poł. XIII w. a rokiem 1386 r., na który przypada koronacja Jagiełły, a za jego to czasów śpiewano już ją bowiem powszechnie more majorum czyli obyczajem przodków. Nie znany jest również autor pieśni, choć tradycja od wieku XVI przypisywała go św. Wojciechowi. Zapewne, tak jak większość literatury średniowiecznej, napisano ją ad maiorem Dei gloriam - ku większej chwale Bożej, a więc anonimowo. Nie ulega jednak wątpliwości, że był to najlepszy poeta przed Janem Kochanowskim, zapewne duchowny żyjący w ośrodku o wielkim autorytecie, o czym świadczy ogólnospołeczna znajomość tekstu. Do końca XV w. była pieśnią ojczystą - carmen patrium czyli pieśnią ojców nazwał ją Jan Długosz - i bojową, skoro pierwsze wzmianki o Bogurodzicy mówią, iż śpiewana była w czasie wojny z Krzyżakami w 1410 r. Kanclerz Jan Łaski wydając w 1506 r. pierwszy zbiór praw Królestwa Polskiego tzw. Statut Łaskiego na wstępie kazał umieścić Bogurodzicę i jest to pierwszy druk utworu. Treść pieśni to modlitewne prośby: - w strofie pierwszej: do Matki Boskiej, aby, jako wybrana z wielu przez Boga i zjednoczona z nim w pełnieniu jego woli, pozyskała i skłoniła ku ludziom przychylność swego Syna. - w strofie drugiej: do Bożyca (Syna Bożego, Chrystusa), aby za przyczyną Jana Chrzciciela wysłuchał błagań o dar bogobojnego życia i zbawienia po śmierci. Utwór cechuje staranny paralelizm. W obydwu strofach widać układ dwuczłonowy: każda składa się z apostrofy i zdania apelatywnego oraz kończy refrenem, podobnie jest z konstrukcją członów poszczególnych wersów, gdzie wezwania i prośby modlitewne zajmują tożsame pozycje w jednym wersie: Zyszczy ... spuści ... Intelektualny charakter wywodu przypomina porządek scholastycznego traktatu naukowego łączącego prawa wiary i rozumu. Matka Boska ukazana jest tu jako adresatka modłów, pośredniczka pomiędzy człowiekiem a Bogiem, zdolna do odegrania tej funkcji z racji godności przypisanych jej dogmatycznie. Chrystus, Bóg i Jan Chrzciciel współtworzą z nią krąg postaci, ku którym z kornym błaganiem zwraca się zbiorowy podmiot. Taka kompozycja utworu ma swoje odzwierciedlenie w sztuce romańskiej, wzorcu ikonograficznym zwanym „deesis”, charakterystycznym dla Kościoła greckiego (bizantyjskiego). Według niego majestatycznie wyobrażony Chrystus - Władca (Gospodzin) występuje w asyście Matki Boskiej (Bogurodzicy) i Jana Chrzciciela (krzciciela), którzy pełnią funkcję pośredników między Bóstwem a człowiekiem. Przyjęty przez Zachód wzorzec dotarł do Polski, gdzie najdawniejszym dziś jego przykładem jest fresk w Tumie pod Łęczycą pochodzący sprzed 1161 r. Gatunek Dwie pierwsze zwrotki są tropami do litanijnego Kyrie eleison, które wśród eksklamacji (z łac. „okrzyk”, „wykrzyknik”) liturgicznych średniowiecza, obok hebrajskiego Alleluja, było jednym z najpopularniejszych zawołań - wykonywał je lud podczas wszystkich obrzędów, Tropem w gregoriańskiej liturgii kościelnej, szczególnie w wiekach X i XI, określa się retoryczne uzupełnienie składające się z krótkich zwrotów, poprzedzające łaciński tekst kanoniczny. Z czasem owe ozdobniki rozwinęły się w pełne, spojone rymami zdania o wyrównanej rytmice, a funkcjonując w kulturze religijnej narodu - usamodzielniały się jako pieśni wykonywane w językach narodowych. Kształt wersyfikacyjny W wierszu zwraca uwagę precyzyjne rozłożenie tekstu w wersach na równoległe odcinki o jednakowej liczbie sylab Konstrukcji tej towarzyszą rymy wewnętrzne: świecie - żywocie i końcowe: Bożycze - człowiecze, nosimy - prosimy, pobyt - przebyt . Wiersz średniowieczny, tzw. zdaniowo-rymowy (składniowo-intonacyjny), jakim zapisano utwór, nie przestrzegał jednakowego rozmiaru sylabicznego w każdym wersie. Rymy - współbrzmienia, bardzo często uzyskane poprzez powtarzanie formy gramatycznej (rym gramatyczny): prosimy - nosimy służyły uwydatnianiu zakończenia końcowych odcinków wersowych - klauzul Język O starożytności pieśni świadczy jej słownictwo. Do niepowtarzalnych archaizmów należą: - Bogurodzica - z pierwszym członem o postaci celownika, już w drugim przekazie zmienionej na: Bogarodzica; - unikat przyimka dziela (dla), obcego już nawet w Kazaniach świętokrzyskich - bożyce, co jest wołaczem od bożyc (syn Boga) - stary rozkaźnik 2 os. l. poj.: zyszczy, spuści, raczy - zwyczaj używania mianownika w funkcji wołacza: rodzica, dziewica, Maryja. Już kopiści piętnastowieczni, nie pojmując zamierzchłej poprawności i sensu takich wyrazów, rozmaicie je przekształcali. Wszystko to świadczy, że twórca pieśni ułożyć ją musiał znacznie wcześniej, niż powstał jakikolwiek z ocalałych zabytków polszczyzny średniowiecznej. Z językiem pieśni doskonale współbrzmi jej melodia, nie wykluczone, że skomponowana przez tego samego człowieka. Melodia słowa Bogurodzica jest tożsama z melodią wołania Kyrie eleison przy litanii pochodzenia niemieckiego. Inne frazy melodii również mają odpowiedniki w kompozycjach żywotnych od IX do XVI w. tak w melodii kościelnej, jak i świeckiej. Pierwowzoru całości melodii pieśni nie odnaleziono - jest ona zatem tworem oryginalnym. Pieśń śpiewana była chóralnie jednogłosowo, bez akompaniamentu instrumentalnego. Owa monodia (śpiew jednogłosowy) charakterystyczna była dla średniowiecznych chorałów gregoriańskich - łacińskich śpiewów liturgicznych.
„Chłopi” Władysława Stanisława Reymonta
Awans społeczny i kulturalny autora „Chłopów” był niesłychany. Syn wiejskiego organisty urodzony we wsi Kobiele Wielkie, po 57 latach burzliwego życia został w 1924 roku laureatem literackiej Nagrody Nobla. Był wyjątkiem w epoce, którą zdominowała liryka, odwrócenie się od świata zewnętrznego i poszukiwanie tematów w tajemnicach ludzkiej psychiki. Reymont natomiast był twórcą dążącym do wiernego odtworzenia rzeczywistości poznawanej za pomocą zmysłów. Bohaterów swoich utworów budował w oparciu o własne doświadczenia, przeżycia i obserwacje. Praca nad dziełem rozpoczęła się dość prozaicznie, Reymont podpisał w 1897 r. umowę z redakcją „Tygodnika Ilustrowanego, zobowiązując się napisać tetralogię zat. „Chłopi”. Jednak kłopoty zdrowotne, a później wypadek kolejowy (lipiec 1900 r.) spowodowały, że pisanie powieści rozciągnęło się na lat dziesięć. Druk rozpoczęto w 3 numerze „Tygodnika” w 1902 r. Prenumeratorzy pisma wkrótce otrzymali wydanie książkowe pierwszego tomu zat. „Jesień”. Dwa lata później, tj. w roku 1904, wyszła pełna edycja dwu pierwszych tomów, „Jesień” i „Zima”. Trzeci tom, „Wiosna”, pojawił się w druku dopiero w 1906 r., a ostatni, „Lato”, w trzy lata później. „Chłopi” jako epopeja Na epickość powieści, którą liczni krytycy porównywali z „Panem Tadeuszem” czy „Iliadą”, składa się: - koncepcja czasu (wiecznego, powtarzalnego, płynącego powoli ale nieuchronnie); - bohater zbiorowy (gromada wiejska, na której tle przedstawieni są bohaterowie indywidualni); - fabuła epizodyczna (wiele zdarzeń nie tworzy akcji, lecz służy budowaniu tła społecznego i obyczajowego); - eksponowanie przyrody jako bohatera równorzędnego człowiekowi; - szczegółowy opis przedmiotów, sytuacji, wyglądu, obyczajów, tradycji; - połączenie dwu stylów opowiadania: — patetycznego (scena śmierci Boryny), — realistycznego (służącego opisowi codzienności chłopów) Tym, co różni „Chłopów” od klasycznego eposu, jest przede wszystkim koncepcja narratora, u Reymonta utożsamianego z bohaterami. Fabuła Wydarzenia w powieści daje się ułożyć w trzy ciągi. 1. Pierwszy to losy głównych bohaterów i całej społeczności wsi. Ukazane są tu zróżnicowane typy ludzkie. Łącznie w „Chłopach” pojawia się około dziewięćdziesięciu postaci. Mamy więc do czynienia z panoramicznym obrazem środowiska wiejskiego. W tej warstwie przedstawiono: - Dzieje Macieja Boryny (postać wiodąca w tomie I). Postać potraktowana bardzo realistycznie, wyróżnia się na tle lipieckiej gromady zamożnością, siłą charakteru, pracowitością, statecznością i zaradnością. Posiada ewidentne cechy przywódcze (wieś darzy go większym zaufaniem niż wójta). Poznajemy go jako 58 letniego mężczyznę zawierającego związek z 19-letnią Jagną. Jest to związek z namiętności i rozwagi (pole matki Jagny przylega do jego majątku). Ożenek wyrabia w nim poczucie bycia prawdziwym gospodarzem. Wyrachowanie i egoizm sprawiają, że gotowy jest złączyć się z dworem przeciwko chłopom. Zdaje sobie sprawę, że praca jest podstawą sensu egzystencji (kiedy spostrzega, że Hanka ma charakter i jest „robotna” zmienia swój stosunek i traktuje ją jak prawdziwego członka rodziny).W sporze o las stara się konflikt załatwić polubownie, ale zna granice kompromisu i ryzykuje rozprawę, którą przypłaca zdrowiem. Urażony w swej godności i ambicji męża i posiadacza staje się zdolny do zbrodni (tylko przypadek sprawia, że przychwyceni kochankowie uchodzą z życiem). Jest więc postacią złożoną, nie wolną od słabostek i małostkowości. - Losy Antka Boryny (od romansu z Jagną, poprzez wypędzenie z domu, więzienie, aż do powrotu na ojcowiznę; wątek miłosny Antka i Jagny zdominował tom II)). Syn Macieja w chwili rozpoczęcia akcji jest już człowiekiem dojrzałym. Nie kocha żony, Hanki i pracując u ojca czuje się wykorzystywany. Jego wielką miłością jest Jagna i małżeństwo ojca pogłębia konflikt (Maciej Boryna zawłaszcza ukochaną kobietę i pozbawia 6 morgów, które prawem dziedziczenia Antek uważał już za swą własność). Miłość i nienawiść sprawiają, że zapomina o obowiązkach. Ciężar troski o los rodziny spada na barki Hanki. Nie potrafi jednak odejść ze wsi. Porywczy, skłonny do bójek, uparty i dumny ma silne poczucie własności. Pozornie tylko lekceważy opinię otoczenia (boleśnie odczuwa izolację społeczną spowodowana związkiem z macochą). W końcu dochodzi do wniosku, że normy określające współżycie w gromadzie i dla niego są nadrzędnym nakazem („W gromadzie żyję, to i z gromadą trzymam! Chceta ją [Jagnę] wypędzić, wypędźta; a chceta se ją posadzić na ołtarzu, posadźta! Zarówno mi jedno!”). Nie chce narazić się zbiorowości, bo z racji pozycji majątkowej do niego należeć będzie przywództwo nad gromada. Członek gromady, mąż, ojciec i gospodarz przezwycięża w nim namiętnego kochanka. - Hanka (wiodąca postać w tomie „Wiosna”) Postać ewoluująca w miarę rozwoju wydarzeń. Początkowo płaczliwa, niezaradna i zastraszona (boi się Antka i starego Boryny). Wygnana jednak z domu zmienia się. Ciężka sytuacja materialna po przeniesieniu do ojca Bylicy, poczucie tragizmu zdrady zadurzonego w Jagnie Antka nie załamują jej, a wręcz przeciwnie - wyzwalają niespodziewana energię („bieda łacniej przekuwa człowieka niźli żelazo”). Znamienna jest jej reakcja na wymówki Antka, że przyjęła od starego Boryny pieniądze i żywność - Antek ucieka przed jej gniewem z domu. Podczas choroby Macieja i pobytu Antka w więzieniu ujawniają się jej zdolności godpodarsko-organizacyjne. Przedsiębiorcza, zaradna i energiczna staje się podporą rodu Borynów. Nienawidzi Jagny, ale pierwsza wyciąga rękę na zgodę przed pielgrzymką do Częstochowy. Jedna z najświetniejszych kreacji kobiecych w polskiej literaturze - Życie Jagny Wiejska piękność, córka wdowy Paczesiowej, siostra Jędrzycha i Szymka. Rozpieszczana przez matkę, nie dorosła do małżeństwa. Nieprzystosowana do życia w gromadzie, próbuje żyć na własny sposób. Nie ma sprecyzowanych marzeń ani uczuć („... taka cichość we mnie rośnie, kieby śmierć przy mnie stojała, a tam mnie cosik porywa, tak ponosi, że tego nieba bym się uwiesiła i z tymi chmurami poniesła w świat”). Odczuwa zmysłową miłość do Antka, ale i sielankowo-poetycznie durzy się w Jasiu. Urodzona artystka przeżywa intensywnie muzykę organów, wzrusza opowieścią Rocha czy pięknem wiosennego krajobrazu. Posiada zdolności artystyczne (kraszanki, wystrzyganki). Obca jest jej pogoń za bogactwem (drze zapis i rzuca pod nogi Hanki). Dramat dziewczyny, zakończony wygnaniem ze wsi, wynika z jej odmienności. Jagna zapłaciła przede wszystkim za życiowe niepowodzenia wójtowej i organiściny. - Tragiczne dzieje Kuby Sochy. Reprezentant przekonania o „duszy anielskiej” polskiego ludu. Powstaniec z 1863 r. Ma silne poczucie dumy rodowej, czuje się gospodarskim synem, zaś los parobka przyjmuje z chrześcijańską pokorą. Z życzliwości ofiarowuje księdzu kilka upolowanych przepiórek, a niespodziewana zapłata („tylachna pieniędzy”, czyli złotówka) i podszepty Jankiela sprawiają, że rozpoczyna kłusowanie na pańskim polu i w lesie. Nie jest złodziejem (zwymyślał Żyda, gdy ten proponował mu pokątną sprzedaż podbieranego koniom owsa), ale własność dziedzica traktuje jako niczyją. Podczas jednej z pierwszych wypraw zostaje postrzelony. Nie wie jak się zachować i o pomoc prosi Jagustynkę i Jambrożego. Lęk przed szpitalem doprowadza go do okrutnego samookaleczenia (ucina sobie nogę) i śmierci z wykrwawienia. Boryna ceni jego pracowitość, ale nie wynagradza go odpowiednio za ciężką pracę i oddanie. Nie ma w Kubie śladów egoizmu, a głęboka religijność ma wiele z franciszkańskiej pokory. 2. Drugi ciąg to czas obejmujący rok obrzędowo-liturgiczny. Jest opis całego spójnego systemu obyczajów wsi polskiej (folklor: wróżby, przesądy, tradycje, zwyczaje). Np.: — opis jarmarku (t.I), — „zrękowiny” (t.I), — wesele Boryny (t.I), — wieczerza wigilijna (t.II), — Wielkanoc (t. III), — obrzędy pogrzebowe (t.IV), — odpust (t. IV). 3. Trzeci wyznacza niezmiennie powtarzalny rytm pór roku i wyznaczony przez ten rytm tok zajęć związanych z pracami rolniczymi. Np.: — szatkowanie kapusty (t.I), — przędzenie wełny (t.II), — symboliczny siew (t.III), — żniwa (t. IV). Narracja Narrator nie przynależy do świata przedstawionego, jest niewidoczny dla odbiorcy i anonimowy. Można wyróżnić trzy jego typy (wg. K. Wyki): 1) najczęściej natykamy się na „wsiowego” gadułę, który uczestniczy w obyczajowo-obrzędowo-liturgicznym toku opowieści 2) rzadziej opowiada i opisuje „młodopolski stylizator” o poetycko-inteligenckiej prowienencji, wskazujący rytm prac ludzkich sprzęgniętych z przyrodą (np. impresjonistyczne opisy jesiennego pola, symboliczny obraz śmierci Boryny), 3) sporadycznie zaś mówi realistyczny obserwator zaznaczający swoją obecność głównie w toku fabularnym (przedstawienie struktury społecznej wsi). Niewiele jest jednak fragmentów, w których funkcje te miałyby jednoznaczny charakter. Najczęściej realizowane są łącznie (przybierają postać określonych form podawczych z nasileniem cech wypowiedzi właściwych poszczególnym narratorom) Język Reymont uchodził za mistrza słowa. Artyzm ten w pełni zademonstrował w „Chłopach”. Ok. 40% języka powieści to gwara dominująca w dialogach. Jest ona zbliżona do gwary używanej w okolicach Łowicza i Skierniewic (nieopodal leżą Lipce). Generalnie jednak w dziele Reymonta mamy do czynienia ze stylizacją: - gwarową (obecną na wszystkich poziomach języka) - fonetyczną (np.„hale” zamiast „ale”), - fleksyjną (np. „chodźta”, „ociec”, „mówili”), - leksykalną (np. „paskudnik”), - składniową (np. „Oczy swoje mam i miarkuję se ździebko”) - realistyczną (sięganie do mowy potocznej), - młodopolską (poetyka liryki, z elementami naturalistycznymi i impresjonistycznymi). Reymont również indywidualizuje mowę swoich bohaterów.