Język polski

Sztuka przekonywania a manipulacja językowa



Język jest narzędziem służącym nie tylko przekazywaniu informacji, lecz również środkiem oddziaływania na poglądy i zachowania innych ludzi. Każdy z nas wykorzystuje język do realizacji własnych celów, niekiedy  nawet nie zdając sobie z tego sprawy.  Należy jednak podkreślić, że wykorzystanie języka do powyższych celów nie jest wynalazkiem powstałym w XX wieku. Sztuka przekonywania ludzi ma długą historię sięgającą do czasów starożytnej Grecji i Rzymu. To wtedy starożytni retorycy stworzyli zasady i przepisy sztuki wymowy, podając wskazania w jaki sposób sprawić by inni przyjęli określone poglądy i postawy. Do dzisiaj aktualne są wskazówki Cycerona, najwybitniejszego rzymskiego oratora, dotyczące pracy nad przygotowaniem mowy. Następnie zaczęto używać nieuczciwych chwytów perswazyjnych, które pozwalały narzucić innym własny sposób myślenia, własne argumenty  i przekonać dyskutanta.   Aby skuteczniej przekonywać z pomocą językowi przychodzą również inne dziedziny nauki, takie jak psychologia społeczna.       R Cialdini wyodrębnił sześć najważniejszych reguł pozwalających wywierać wpływ na innych, są to: reguła wzajemności, konsekwencji, społecznego dowodu słuszności, lubienia, autorytetu i niedostępności.   Istnieje wiele powodów, dla których w człowieku rodzi się chęć wywierania wpływu na innych. Jednym z takich powodów jest narzucenie innym swoich poglądów, przekonanie do swojego systemu wartości, zjednanie ich do realizacji swoich zamierzeń.  Innym z powodów wywierania wpływu na ludzi jest fałszowanie rzeczywistości i otaczającego świata dla konkretnych rezultatów. Kolejnym, jest chęć odniesienia sukcesu przez, czy to specjalistów od reklamy, czy też polityka starającego się o elekcję.                                        

W tym momencie, należałoby zwrócić uwagę na pewien fakt, o ile w historii znajdziemy wiele przykładów wywierania wpływu na ludzi, o tyle wiek XX i początek wieku XXI przynosi ich gigantyczną masę. Należy zatem, zadać pytanie, dlaczego się tak dzieje? Otóż, odpowiedź wydaje się prosta. Nasze środowisko jest coraz bardziej przeładowane informacjami (docierającymi z różnych źródeł: z prasy, radia lub telewizji) i możliwościami wyboru, dlatego człowiek zmuszony jest podejmować decyzje na podstawie uproszczonych reguł  i przesłanek (takie uproszczone reguły R. Cialdini nazywa „automatycznymi wyzwalaczami uległości”). Wobec tego pojawia się przemożna chęć by coraz częściej takie wyzwalacze sztucznie fabrykować i fałszować aby uzyskać pożądany efekt.  Najczęściej, dokonuje się tego poprzez manipulację i perswazję językową w prasie, radio i telewizji. Można powiedzieć, iż żyjemy w wieku, który charakteryzują próby masowej perswazji. Za każdym razem, gdy włączamy radio lub telewizor, albo gdy otwieramy gazetę, ktoś stara się pouczyć nas, a nawet nakłonić, abyśmy kupowali właśnie ten produkt, glosowali na tego kandydata. Słusznym zatem, będzie krok zmierzający do zdefiniowania obydwu pojęć: manipulacji i perswazji.

W Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych W. Kopalińskiego znajdziemy następującą definicję perswazji – z łac. persuasio przekonanie, wiara, opinia, przesąd od persuadere namówić, przekonać. Jednak należałoby przyjąć pełniejszą definicję mówiącą o tym, iż perswazja to wywarcie - bez przymusu – wpływu na przekonania, opinie itp., a co za tym idzie i na zachowania adresatów poprzez środki słowne.  Wobec takiego stwierdzenia należy traktować perswazję jako zachowanie jawne, aczkolwiek pojawiają się głosy o perswazji jako pojęciu nienacechowanym aksjologicznie, czyli może istnieć jako działanie uczciwe i nieuczciwe, nieszkodliwe i szkodliwe. Słowo manipulacja pochodzi od łacińskiego manus pellere co oznacza trzymać dłoń w czyjejś dłoni, mieć kogoś w ręce, definiować manipulację można również, jako celowe, skryte działanie, przez które narzuca się jednostce lub grupie ludzi fałszywy obraz pewnej rzeczywistości.  Jeżeli jednak perswazję traktuje się jako zachowanie jawne to przeciwstawia się mu pojęcie manipulacji jako zachowanie z gruntu nieuczciwe i kłamliwe lub działalność realizowaną przez przeciwników.

Prześledźmy zatem, w jaki sposób dokonuje się perswazji i manipulacji językowej. Perswazyjne, czyli nakłaniające właściwości języka najczęściej wykorzystuje się w reklamie pojawiającej się w prasie radio i telewizji. Ma ona zachęcić do kupna jakiegoś towaru i przekonać odbiorcę, że bez zachwalanego produktu nie żyje pełnym życiem czy też nie jest „prawdziwym mężczyzną” lub „prawdziwą kobietą”, nie dba o bezpieczeństwo tych, których kocha itp. Wobec tego stosuje się środki językowe łatwe w odbiorze a zrozumienie nie wymaga wielkiego wysiłku.   Siła perswazji w reklamie ulega wzmocnieniu w momencie stylizacji reklamy na czystą informację, którą chcemy koniecznie ujawnić odbiorcy, albo gdy pozorujemy nakłanianie do czegoś innego np. „faluj z nami” czyli w rzeczywistości mamy kupić czipsy. Wzmocnienie perswazji uzyskiwane jest również wtedy, gdy reklama udaje informację o badaniach naukowych np. „przeprowadzono największe w ... badania”.   Częstym zjawiskiem jest manipulowanie przez reklamę odbiorcą. Ma to miejsce wtedy, gdy reklama udaje piosenkę, zabawę, prognozę pogody lub wykład naukowy, artykuł.  W przypadku prasy ten rodzaj manipulacji łatwo jest zdemaskować, ale jeżeli reklama ma miejsce w radio lub telewizji odbiorca może poddać się manipulacji, czyli wziąć reklamę za coś innego. Co dowodzi, iż oddziaływanie za pomocą środków masowego przekazu nie musi być krzykliwe czy nachalne wręcz przeciwnie, nawet bardzo subtelne. Kolejnym przykładem zastosowania perswazyjnych właściwości języka jest przykład rezygnacji z trybu rozkazującego (nakłanianie wiąże się w mowie z trybem rozkazującym) na rzecz zastosowania rady lub prośby w reklamie. 

Po, powyższym przedstawieniu zastosowania perswazji i manipulacji w reklamie, właściwym będzie omówienie środków językowej perswazji i manipulacji stosowanych w życiu społeczno – politycznym ludzi. Uwaga nasza skupi się na nim z kilku powodów: ponieważ, koncentruje się ono na problemie dotyczącym tego jak narzucić innym poglądy, przekonać do swojego systemu wartości, jak zdobyć i utrzymać władzę, jak szukać poparcia wśród rządzonych. I tak jak w przypadku manipulacji i perswazji w reklamie, obszar naszego zainteresowania stosowaniem tych środków ograniczymy do prasy, radia lub telewizji.

Większość tekstów prasowych, wypowiedzi radiowych czy telewizyjnych dotyczących życia społeczno – politycznego, tak jak już powiedzieliśmy, adresowane są do masowego odbiorcy po to, aby nakłonić go do przyjęcia postaw i wartości, które byłyby zgodne z intencja nadawcy. W związku z tym, w celu zwiększenia siły perswazji stosuje się różnorodny kształt językowy, środki stylowe i słownictwo.

Do często stosowanych zabiegów, mających unaocznić różnice między dążeniami i poglądami różnych grup politycznych, należy stosowanie par antonimów np. przyjaciel – wróg, mądrość – głupota, szlachetność –nikczemność itd.  Ma to również, pozwolić adresatowi ocenić konfrontowane grupy polityczne. Równie powszechnym zabiegiem jest tworzenie nazwy zwolenników, członków danej partii od nazwisk przywódców albo od skrótów nazw partii np.  solidaruchy, AWueSiaki, Uwole, buzkowcy. Większość tych nazw występuje tylko w liczbie mnogiej i pisana jest raz  małą, raz dużą literą . Wydaje się, iż taki zabieg pozwala na deprecjonowanie przeciwników politycznych przez nadawcę w oczach adresata wypowiedzi.

Chwyt językowy polegający na użyciu liczby mnogiej zamiast pojedynczej to środek stylistyczny zwany synekdochą (w tym wypadku chodzi o przeniesienie cech przypisywanych konkretnej osobie na całą grupę lub można zastosować inne wyjaśnienie – jeden element kontekstu używany jest jako reprezentacja całości), używany jest w wypowiedziach również w celu deprecjonowania osób wymienionych w danej wypowiedzi.  Najczęściej stosuje się zapis nazwisk w liczbie mnogiej np. Niesiołowscy, Krzaklewscy, Michnikowie, Szczypiorscy. Według Barańskiego pozwala to na depersonalizację określonych osób, marginalizację ich indywidualnych cech.  W takim wypadku, wydaje się, iż mamy do czynienia już nie z perswazją a z manipulacją (jeżeli przyjmiemy założenie o zachowaniu z gruntu nieuczciwym i kłamliwym oraz realizowanym przez naszych przeciwników). Środek ten, chętnie był wykorzystywany przez reżim komunistyczny i związane z nim prasę, radio czy telewizję, obecnie podtrzymywany przy życiu dzięki takim gazetom jak „Trybuna”, „Nasz Dziennik”, „Gazeta Polska” i „Nie”, oraz niektóre rozgłośnie radiowe.

Perswazja i manipulacja językowa w prasie, radio czy telewizji polega również na zastosowaniu w wypowiedziach słownictwa podniosłego       i patetycznego przeciwstawianego słownictwu potocznemu, obelżywemu czy ironicznemu np. sędziwy, świetlana, majestat, płomienny i wyrostek, obibok, gadzina, plugawy. Aby wzbudzić w czytelniku czy radiosłuchaczu pozytywne emocje w artykułach prasowych i wypowiedziach radiowych, nadawca odwołuje się do najwyższych wartości np. Ojczyzna, Bóg, Niepodległość, Sprawiedliwość, Ideał, Wolność, Naród, Ludzkość. W tekstach prasowych zastosowanie  dużej litery wzmacniało ekspresję wypowiedzi.  Natomiast, gdy artykuł czy wypowiedź radiowa dotyczy przeciwników o odmiennych poglądach nadawca posługuje się słownictwem silnie nacechowanym negatywnie np. wichrzyciele, podżegacze, mafia polityczna, tłum łobuzów, brednie, inwektywy, wymysły lub przymiotnikami i przysłówkami w stopniu najwyższym utworzonymi od negatywnych wyrazów np. najhaniebniejszy, najohydniejszy, najzajadlej itd.   Wypowiedź, w której autor wybrał 1. osobę liczby mnogiej jako formę narracji, pozwalała przekonać odbiorcę, iż prezentuje ona poglądy szerszej grupy ludzi np. członków i zwolenników danej partii. 

Manipulacja i perswazja językowa, w interesującym nas obszarze, polega również na zastosowaniu tropów stylistycznych czyli porównań, epitetów i metafor (synekdoch, peryfraz, hiperbol, animizacji, personifikacji). 

Jak się wydaje, takie zabiegi językowe służą tworzeniu konkretnych uczuć u odbiorcy oraz wskazują na stopień zaangażowania nadawcy w  tworzenie tekstu czy wypowiedzi. Ponadto zastosowanie metafor sprawia, iż przekaz staje się nie tylko atrakcyjniejszy ale  też sugestywniejszy. Przykładem personifikacji (czyli nadawaniu przedmiotom nieożywionym właściwości istot żywych) i animizacji (właściwości ludzkich)  są następujące zwroty „...prawica żre się między sobą zażarcie”, „...komunizm rozkłada się i próchnieje w oczach”. Zwroty „zwolennicy Brukseli”(zamiast zwolennicy Unii Europejskiej), czy „polski Le Pen” ( o A Lepperze)  są przykładem peryfrazy (podkreślenia pewnych cech opisywanych osób, przedmiotów czy zjawisk). 

Manipulacja i perswazja językowa dokonuje się w wypowiedziach również, dzięki zastosowaniu stereotypu czyli sądu niosącego pewną wartość (pozytywną lub negatywną), który powstaje poprzez przekazywanie jednostce opinii przez rodzinę i środowisko w drodze wychowania.  Jego użyteczność manipulacyjna jest ogromna przynajmniej z kilku powodów. Po pierwsze: jest sprzeczny  z faktami, czyli można dzięki niemu deformować rzeczywistość; po drugie: niekiedy jest częściowo zgodny z faktami, czyli stwarza pozory całkowitej prawdziwości; po trzecie jest długotrwały i ciężko poddaje się zmianom, czyli jest niezależny od doświadczenia; po czwarte: wiąże się on z cechami najczęściej negatywnymi czyli użycie stereotypu ułatwia manipulację.

Przytoczone w niniejszej pracy, przykłady manipulacji i perswazji językowej w prasie, radio lub telewizji stanowią tylko niewielką część środków językowych używanych do nakłaniania lub deformacji rzeczywistości, jednakże uświadamiają nam one skalę zjawiska a jednocześnie pozwalają na bardziej krytyczne podejście do wszelkiego rodzaju wypowiedzi prasowych, radiowych  i telewizyjnych. Oczywiście autorowi nie chodzi o wywoływanie stanów zbliżonych do paranoji, lecz o zwrócenie uwagi na fakt, iż niemożliwe jest przekazanie sterylnie czystej informacji odbiorcy – dziennikarz (zwłaszcza telewizyjny), może wywierać potężny wpływ na nasze opinie w sposób nie zamierzony. Inną kwestią jest zagadnienie czy czysta informacja nie jest również swojego rodzaju manipulacją, przedstawiającą tylko wycinek prawdy.

Wiek XXI zapewne będzie charakteryzował się jeszcze liczniejszymi próbami masowej perswazji, czynionymi na większą skalę i poprzez nowe nieznane dzisiaj media, świadomość, że jesteśmy im poddawani powinna poprawić nam samopoczucie.