Romantyzm

List miłosny Wertera do Lotty



O piękna Lotto, Pani serca mego! Odkąd poznać mi Ciebie, o Pani, danym było każdy wschód jutrzni, dla serca mego, był udręki pełen. Twa piękna twarz po nocach we śnie mi się jawi i widzę Cię wśród promieni jakbyś była Aniołem. Gdy patrzę w gwiazdy widzę blask Twych oczu. Och Pani wiedz, że ująć Cię pragnę w ramiona, tulić do serca i szczęściem obdarzyć. Pragnę przezywać z Tobą wszystkie twe chwile. Każdy Twój odruch Pani czy grymas jest dla mnie najpiękniejszym na świecie. Jesteś czarująca, niepowtarzalna, nieporównywalna do żadnej innej. Nie mogąc się pogodzić Królowo serca mego, iż jesteś żoną innego Pana nie pozostaje mi nic jak tylko łzy z żalu i cierpienia z oczu wyciskać gdyż radości z Tobą i smutków dzielić nie mogę. Choć pragnieniem jest to moim by mieć Cię przy sobie ma Pani, jednak świadom jestem, iżem Ciebie niegodzien. Zostaje mi tylko prosić Cię pokornie, jak Boga, o jeden mały znak, znak, który pozwoli mi cieszyć się przez całe życie. Me serce o Pani potrzebuje twej miłości niczym nektar potrzebny nam do życia. Pytam się codziennie Boga czemuż ja w mroku szukam treści w mroku, który mieści cały bezmiar świata w tym mój lęk. Dziś na zewnątrz padał deszcz. Krople spływały po oknie jak łzy na mym policzku jak całe moje zycie ulotne bez twej miłości. Wszedzie już jest noc Szwedzi ejest mgła. Liscie już opadły z obolałych ramion. A ja Wciąż czekam na ciebie na twoą miłość o Pani. Czuje się tak jakdyby los się mną bawił. Pragnę zspotkac Cię dziś i spojrzeć w twe oczy tak aby nasze spojrzenie burze wywołało by piorun trafiając w Twe serce rozpalił w nim ogień uczyć do mnie. Lecz wiem że to niemożliwe. O ma Lotto najdrozsza jesteś nadzieją mą ostatnią, dlatego proszę cię zauważ mnie końcu i daj mi szanse…. Twój Werter